Projekty zmian trzech ustaw: o Krajowej Radzie Sądownictwa, o Sądzie Najwyższym i prawa o ustroju sądów powszechnych złożyło w środę prezydentowi i zaprezentowało przed jego pałacem Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.
– Zwracamy się do pana prezydenta z prośbą o zaproszenie do konsultacji i wyznaczenie ich harmonogramu, aby przed upływem dwóch miesięcy przeznaczonych na opracowanie ustaw można było przystąpić do merytorycznej debaty nad reformą – mówił Krystian Markiewicz, prezes stowarzyszenia.
Kluczowi prezesi
Uzasadniając w lipcu weto do ustaw o SN i KRS, prezydent Andrzej Duda zapowiedział opracowanie alternatywnych, zgodnych z konstytucją projektów reformy, ograniczając przy tym zapędy prokuratora generalnego do kontrolowania SN. Prezydent nie zawetował natomiast poważnej noweli dotyczącej sądów powszechnych i weszła ona w życie 12 sierpnia.
Daje ona ministrowi sprawiedliwości możliwości samodzielnego odwoływania i powoływania prezesów wszystkich sądów powszechnych w Polsce.
Iustitia chce to odkręcić. Proponuje, by minister powoływał prezesów spośród dwóch kandydatów wybieranych przez sędziów danego sądu (tak jak to jest w SN), a odwołanie konsultował z KRS, która mogłaby je zablokować. Byłoby to duże ograniczenie władzy ministra, który dostał przed kilkoma dniami nieograniczone prawo wymiany prezesów, np. po stwierdzeniu szczególnie niskiej organizacji pracy w sądzie lub sądach niższego szczebla mu podlegających, a przejściowo wręcz prawo odwołania prezesa bez podania przyczyny.