Impreza na sali rozpraw bez maseczek? Sprawę bada policja

Nagranie z Sądu Rejonowego w Żywcu wywołało poruszenie wśród internautów. Policja wyjaśnia, czy doszło do naruszenia prawa. Trwa też wewnętrzne postępowanie w tej sprawie.

Publikacja: 23.11.2021 16:47

Sąd Rejonowy w Żywcu.

Sąd Rejonowy w Żywcu.

Foto: PAP/Michał Szalast

Jak podaje regionalny portal beskidzka24.pl, mężczyzna wezwany na rozprawę za brak maseczki do Sądu Rejonowego w Żywcu pomylił drzwi i wszedł na salę rozpraw nr 64. Jak twierdzi odbywała się tam prywatna impreza, gdzie na stole rozstawione były talerze z jedzeniem i siedziało około 30 osób bez maseczek.

Autor nagrania podkreśla, że impreza trwała już przed 15.00. Mężczyzna wezwał na miejsce policję. Jak widać na nagraniu policjanci nie weszli do środka i zaproponowali mężczyźnie, aby złożył zawiadomienie w tej sprawie wraz z nagraniem - czytamy w portalu. 

Do sprawy odniosła się Komenda Powiatowa Policji w Żywcu. W wydanym w poniedziałek komunikacie potwierdziła, iż 18 listopada przed godziną 15.00 dyżurny żywieckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o nieprawidłowościach, do jakich miało dojść w Sądzie Rejonowym w Żywcu, a które miały dotyczyć niestosowania się do obowiązujących przepisów dotyczących noszenia maseczek. - Na miejsce pojechali policjanci, którzy podjęli interwencję oraz poczynili ustalenia dotyczące zaistniałej sytuacji. W chwili obecnej w sprawie prowadzone są czynności, wdrożone na podstawie art. 54§1 kpow, mające na celu wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz ustalenie czy doszło do naruszenia prawa - czytamy w komunikacie.

W odpowiedzi na pojawiające się w internecie komentarze oraz zarzuty pod adresem policjantów Komenda Powiatowa w Żywcu stwierdziła, że nagranie nie przedstawia całości przebiegu interwencji. Nie jest również prawdą, co jest podnoszone w komentarzach, że policjanci nie podjęli interwencji. - Policjanci przeprowadzili interwencję i zebrali informacje, dzięki którym prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Fakt przeprowadzenia interwencji został odnotowany w policyjnych systemach - zapewniono. Jednocześnie poinformowano, że "w celu wyjaśnienia sprawy oraz rozwiania wątpliwości, co do samej interwencji Komendant Powiatowy Policji w Żywcu, polecił wdrożyć przeprowadzenie czynności wyjaśniających dotyczących przebiegu interwencji".

Zarówno prezes Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, jaki i prezes Sądu Rejonowego w Żywcu, wszczęli postępowania wyjaśniające w tej sprawie. - Nie zamierzamy niczego ukrywać, ale w tej chwili jest zbyt wcześnie, bym mógł cokolwiek powiedzieć o przedmiocie tego spotkania – zastrzegł rzecznik Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, sędzia Jarosław Sablik.

Jak podaje regionalny portal beskidzka24.pl, mężczyzna wezwany na rozprawę za brak maseczki do Sądu Rejonowego w Żywcu pomylił drzwi i wszedł na salę rozpraw nr 64. Jak twierdzi odbywała się tam prywatna impreza, gdzie na stole rozstawione były talerze z jedzeniem i siedziało około 30 osób bez maseczek.

Autor nagrania podkreśla, że impreza trwała już przed 15.00. Mężczyzna wezwał na miejsce policję. Jak widać na nagraniu policjanci nie weszli do środka i zaproponowali mężczyźnie, aby złożył zawiadomienie w tej sprawie wraz z nagraniem - czytamy w portalu. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów