Reklama

Sędziowskie demonstracje - komentuje Marek Domagalski

W kolejnej odsłonie wojny o sądy, prowadzonej coraz częściej między sędziami, martwi brak stanowczej reakcji sądownictwa. Dowodzi to jego kryzysu, ale też nieskuteczności obecnych reform.

Aktualizacja: 22.09.2019 14:35 Publikacja: 22.09.2019 06:00

Sędziowskie demonstracje - komentuje Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa/Jakub Dobrzyński

Pamiętam zaprawionego w bojach sądowych i budzącego respekt wytrawnego adwokata, który na rozprawach notorycznie sięgał po „adwokackie" zagrywki, by rozmyć argumentację przeciwnika, a najlepiej wytrącić go z równowagi. Raz trafił jednak na energiczną sędzię, i gdy przy pierwszym zdaniu przeciwnika demonstracyjnie chrząknął, sędzia stanowczo zareagowała: „Proszę tylko bez takich ... (w domyśle zagrywek), panie mecenasie". Adwokat zobaczył granicę.

Czytaj także: Spór o SN - o co w im chodzi

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama