Sytuacja, która doprowadziła w maju 1968 r. do konfrontacji we Francji, dojrzewała powoli. W życie wchodziło pierwsze pokolenie urodzone po wojnie, dorastające w kraju konserwatywnym, sztywno trzymającym się tradycji. Dziś, 50 lat później, nie do wiary wydaje się, że kobiety nie mogły pracować bez zgody męża ani posiadać na przykład własnego konta w banku. Wiele mieszkań pozbawionych było bieżącej wody, dobrze wyposażone łazienki były rzadkim luksusem.
Symptomy przyszłej rewolty pojawiły się już w 1967 r. Na początku marca władze uniwersyteckie w Nanterre zabroniły studentom odwiedzać pokoje koleżanek. W odpowiedzi anarchizujący studenci zaczęli okupować żeński akademik. W listopadzie doszło do pierwszej poważnej manifestacji i w paryskiej Dzielnicy Łacińskiej został ogłoszony stan wyjątkowy. W grudniu strajki studenckie dotarły na prowincję.
Na początku 1968 r. w Nanterre doszło do scysji między ministrem młodzieży i sportu a Danielem Cohn-Benditem podczas debaty na temat seksualności. Przyszły europejski deputowany, syn niemieckich emigrantów, nie miał obywatelstwa francuskiego. W lutym został usunięty z uniwersytetu, zaczęła się też akcja jego ekstradycji z terytorium Francji. W tym samym czasie minister oświaty wydał oficjalny zakaz wstępu dla studentów do pokojów koleżanek we wszystkich miasteczkach uniwersyteckich Francji.
W marcu wybuchły zamieszki studenckie we Frankfurcie, w Tokio, Rzymie i Berlinie, z diametralnie innych pobudek buntowali się studenci w Warszawie. We Francji strajki przeniosły się na Sorbonę. 3 maja rektor ściągnął na teren uniwersytetu policję w celu rozproszenia manifestantów. Wieczorem w Dzielnicy Łacińskiej ponownie ogłoszono stan wyjątkowy, pojawiły się pierwsze barykady. W wyniku pierwszego starcia rannych zostało ponad 80 policjantów, do aresztu trafiło prawie 600 studentów.
Paryż i całą Francję ogarnęło wrzenie. Bunt nie dotyczył już tylko studentów. Krytykowany był cały system polityczny, a hasło „Przyszłym dziełem sztuki jest stworzenie pasjonującego życia" wyrażało roszczenia głębokich zmian w codziennym życiu Francuzów pozbawionych przywilejów.