Artysta zaprezentował swoje wycinanki, rysunki i instalacje. Jak sam mówi jest pod wpływem magii jaką oddają ręcznie wykonane przedmioty. Uwielbia chować się w swoim garażu, wycinać, sklejać i tworzyć z tego nowe, niezwykle barwne obiekty.
Kevin Wayne przedstawia dzieci otoczone przez dziwne urządzenia. Te ilustracje są efektem jego kilkuletniej współpracy z trudną młodzieżą. Zauważył, że molestowane i wykorzystywane dzieci często kreują swój świat, który chroni ich przed przykrą przeszłością i nieakceptowanym przez nie otoczeniem.
Artysta sięga również do naszych wyobrażeń, mówi, że lubi ukrywać w swoich pracach ważne dla niego motywy, ich odkrywanie zostawia uważnym obserwatorom. To oczywiste, że nie wszystko musi być od razu widoczne. Wiele chowamy w naszych głowach. Mark Worgan w The Upcoming napisał, że Wayne daje nam klucz do świata myśli.
Tytuł wystawy "Left To Own Devices" oznacza, "zostawieni na pastwę losu", a jednocześnie nawiązuje do "urządzeń" (devices), które nas otaczają i które Wayne eksponuje w swoich pracach.
Galerię Unit24 prowadzą Polki Kasia Morawska i Ania Cerelczak. Więcej informacji na stronie www.unit24.info