- Zaczęło się od odkrycia w wydanej w 1941 r. w Niemczech książce „Leica. Handbuch" ilustracji prezentującej możliwości jednego z obiektywów Leitz, pozwalającego na uchwycenie scen grupowych w trudnych warunkach oświetleniowych. Na zdjęciu widać równe rzędy ludzi, którzy podczas wieczornej ceremonii wykonują gest nazistowskiego pozdrowienia. W tle dostrzegalne są flagi ze swastykami. Odnalezienie tego rodzaju zdjęcia w książce, która z uwagi na czysto techniczny charakter, na pozór mogłaby zdawać się neutralna ideologicznie, było dla mnie inspiracją do rozpoczęcia badań nad podręcznikami dla fotoamatorów wydanymi w Polsce. Nie trwało długo nim natrafiłem na ich stronach na Feliksa Dzierżyńskiego, budowniczych Nowej Huty i Lecha Wałęsę. Skąd się tam wzięli i jak ich obecność ma się do fundamentalnego pytania dręczącego każdego posiadacza aparatu fotograficznego: jak zrobić dobre zdjęcie? - opowiada Paweł Szypulski.

Jest twórcą i badaczem kultury wizualnej pracujący z różnorodnymi materiałami archiwalnymi. Ukończył  Instytut Kultury Polskiej Uniwersytecie Warszawskim. Specjalizuje się w krytycznej analizie tekstowych i fotograficznych świadectw osobistych, współpracuje z organizatorami Miesiąca Fotografii w Krakowie.

Więcej informacji na wszyscyjestesmyfotografami.blogspot.com