Wystawa w Zachęcie to pierwsza tak obszerna prezentacja twórczości Zbigniewa Warpechowskiego — prekursora sztuki performance w Polsce i jednego z pierwszych jej twórców na świecie — prezentująca dokumentację kilkudziesięciu akcji zrealizowanych przez artystę w ciągu ostatnich 50 lat.
Autorzy zdają sobie sprawę z paradoksu, jakim jest prezentacja w galerii niemożliwej do odtworzenia, efemerycznej sztuki polegającej na unikalnym doświadczeniu artysty i widzów. Dokumentacja jest tylko nośnikiem pozwalającym performance'owi istnieć dalej w czasie i przestrzeni, nie jest jednak celem działania artysty, o czym świadczy często niska jakość techniczna realizowanych podczas akcji nagrań wideo. Dlatego na wystawie prezentowane są przede wszystkim te z nich, które pozwalają uchwycić dążenie artysty do autentycznych przeżyć i odczucia metafizycznego charakteru rzeczywistości oraz pragnienie włączenia w ten proces innych. Oprócz fotografii i filmów wideo dokumentujących akcje performance, na wystawie pokazywane są towarzyszące im teksty artysty i szkice przygotowawcze, wreszcie odgrywające istotną rolę w jego działaniach rekwizyty i kostiumy. W kilku miejscach wystawy zaaranżowane zostały przestrzenie, w których potencjalnie mogą zostać powtórzone dawne performance Warpechowskiego.
Ekspozycja jest pomyślana tak, aby przejście przez nią odnosiło się do poszczególnych etapów zdarzenia performance'u: przygotowania (wyciszenia), realizacji (ekspresyjnej lub implozyjnej akcji) i rozładowania napięcia (kontemplacja zdarzenia z perspektywy czasu).
Przekrojowa prezentacja twórczości Warpechowskiego ujawnia jej zaskakującą różnorodność i wielowątkowość: od poezji wizualnej i prac konceptualnych, inspirowanych filozofią Wschodu dzieł odnoszących się do pojęcia „Nic", po realizacje wykorzystujące ekspresję poddanego niekiedy ekstremalnym próbom ciała, agresję lub autoagresję, zaangażowane politycznie.
Akcje performance — a także nie mniej istotne dla samego artysty obrazy, rzeźby oraz poezja — ukazane są w kontekście związków Warpechowskiego ze środowiskiem krakowskiej kontrkultury, polskiej neoawangardy oraz jego bliskich relacji z takimi artystami jak Tadeusz Kantor, Jerzy Bereś czy Andrzej Partum. Wyraźnie zaznaczone jest również uczestnictwo Warpechowskiego w światowym nurcie sztuki akcji.