Reklama

Sensacyjny Bacciarelli

Wystawa Marcello Bacciarellego na Zamku Królewskim w Warszawie, zorganizowana w 200-lecie śmierci nadwornego malarza Stanisława Augusta, jest wydarzeniem podwójnie wyjątkowym.

Publikacja: 28.06.2018 16:41

Sensacyjny Bacciarelli

Foto: materiały prasowe

Po raz pierwszy możemy na niej zobaczyć tak bogaty wybór portretów artysty.

- Prezentujemy 44 dzieła, jest to więc największa kolekcja portretów Bacciarellego, jaka kiedykolwiek była pokazana w jednym miejscu. – mówi „Rzeczpospolitej”  prof. Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku. – To okazja do obejrzenia nie tylko dobrego, ciekawego psychologicznie malarstwa, ale i osób ważnych dla drugiej połowy XVIII-stulecia w Warszawie.

Wśród obrazów jest też najnowsze odkrycie – nieznany portret nadwornego medyka Walentego Gagatkiewicza. Prawdziwa sensacja!

- Tego portretu przez ponad 200 lat nie było w obiegu publicznym. – opowiada prof. Fałkowski. - Pozostawał w rękach prywatnych i zupełnie nie znamy jego losów od końca XVIII wieku. Zapewne znalazł się zagranicą na drodze spadków. W marcu tego roku niespodziewanie pojawił się na aukcji w Paryżu w hotelu Drouot, znanym domu aukcyjnym, co przyprawiło nas o dreszcz emocji. Podpisany został błędnie jako „Stanisław Lubomirski”, ale my nie mieliśmy wątpliwości, że to Walenty Gagatkiewicz. Dysponujemy grafiką, który przedstawia ten obraz z podpisem, kto naprawdę na nim jest, więc dla nas specjalistów sprawa była oczywista. Cena wywoławcza obrazu była stosunkowo niska - kilka tysięcy euro, co zapewne wynikało z niewiedzy o jego wartości historycznej w Polsce i niedocenienia kunsztu artysty. Niepokoiliśmy się jednak, czy wystarczy nam pieniędzy na licytację do końca. Ale udało się i kupiliśmy go za  nieco ponad 200 tys. zł, przeliczając na złotówki, więc bardzo korzystnie. - relacjonuje dyrektor Zamku.

I podkreśla, że ten świetny artystycznie obraz wspomaga odbudowę narodowej kolekcji z kanonem polskiej sztuki – tego co było na Zamku i funkcjonowało u schyłku  Rzeczypospolitej.

Reklama
Reklama

Stanisław Gagatkiewicz (1750-1805) był nie tylko nadwornym lekarzem Stanisława Augusta, ale także twórcą pierwszej w Warszawie Szkoły Chirurgicznej przy Szpitalu Św. Łazarza (1789) oraz Collegium Medicum (1791). W czasie insurekcji  związał się silnie z obozem patriotycznym, walczącego o niepodległość kraju. Potem zaangażował się w działalność Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk.

Badacze uważają, że jego portret mógł powstać z powodu nadania szlachectwa w 1788 roku, albo z okazji przyznania mu medalu zasługi przez króla lub też powołania Collegium Medicum.

Dodajmy jeszcze, że po prawie dwustu latach możemy teraz w Warszawie również podziwiać dwa piękne portrety brytyjskiego ambasadora Davida Murraya i jego żony Henrietty - Lorda i Lady Stormont z kolekcji hrabiów  Mansfield, wypożyczone z prywatnej  szkockiej kolekcji

Wystawa „Marcello Bacciarelli. Najpiękniejsze portrety” na Zamku Królewskim jest czynna do 9 września.

Trwają zarazem rozmowy, żeby za 1,5 roku zorganizować w Akademii św. Łukasza w Rzymie wystawę poświęconą kontaktom kulturalnym i artystycznym między Italią i Polską od końca XVII wieku do końca XVIII. Znalazłyby się na niej obrazy Włochów, którzy stali się Polakami – Bernarda Belotta i Marcello Bacciarellego oraz Polaków, stypendystów Akademii. Wystawa byłaby powiązana z międzynarodową konferencją.

Rzeźba
Wybitny rzeźbiarz Mirosław Bałka o patriotyzmie: Nie jestem chłopcem, już mnie nie kusi
Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama