Jego projekt wygrał konkurs Ministerstwa Kultury oraz Galerii Zachęta na organizację polskiego pawilonu w Wenecji. To kolejny sukces Konrada Smoleńskiego (rocznik 1977), który przed rokiem został laureatem nagrody dla młodych twórców „Spojrzenia" Fundacji Deutsche Bank, w konkursie organizowanym też przez warszawską Zachętę.
Roboczy tytuł nowego projektu Smoleńskiego na Międzynarodową Wystawę Sztuki w Wenecji: „Everything Was Forever, Until It Was No More" (Wszystko było wieczne, aż przestało być). To nawiązanie do książki wykładowcy University of California Aleksieja Yurchaka o paradoksach późnego socjalizmu oglądanego oczami ostatniej radzieckiej generacji.
– Być może tytuł jeszcze się zmieni – zastrzega w rozmowie z „Rz" kuratorka Agnieszka Pindera. I tłumaczy: – Będzie to monumentalna dźwiękowa instalacja, która wypełni przestrzeń polskiego pawilonu. Projekt Konrada Smoleńskiego stanowi kontynuację jego dotychczasowych poszukiwań, a jednocześnie w przewrotny sposób podejmuje dialog z tematem wyznaczonym przez Massimiliano Gioniego, dyrektora artystycznego Biennale.
Hasło tegorocznego Biennale brzmi „Encyklopedyczny Pałac". Nawiązuje do idei włosko-amerykańskiego artysty Marina Auritiego, który w 1955 r. zgłosił do urzędu patentowego USA projekt wyimaginowanego muzeum, Palazzo Enciclopedico, gromadzącego wszystkie odkrycia ludzkości: od koła do satelity. Wybór hasła dyrektor Gioni tłumaczy tym, że borykamy się z zalewem informacji, więc próby ich usystematyzowania są niezbędne.
Instalacja Smoleńskiego będzie rodzajem rzeźby dźwiękowej, co narzuca skojarzenie z pracą Katarzyny Krakowiak prezentowaną w pawilonie polskim podczas Biennale Architektury w Wenecji w 2012.