Artystów interesuje przede wszystkim przewrót intelektualny. „Francuski ogień wolności już się wypalił”, ubolewał Andre Breton w 1959 roku, kiedy – podziwiając niezłomność polskich intelektualistów czasu Odwilży – kierował do nich odezwę i pozdrowienie od przyjaciół-surrealistów - piszą organizatorzy wystawy.
Ich zdaniem wezwanie Bretona „Niech płonie ogień wolności!” jest nadal aktualne. Tekst jego przemówienia wypełnia jedną ze ścian galerii. W koncie stoi mały telewizor, na jego ekranie widzimy zamieszki studenckie na ulicach Paryża w 2006 roku, nagrane przez Wilhelma Sasnala.
Niepowtarzalny klimat wystawie nadaje miejsce, w którym jest prezentowana. Jest nim studio Edwarda Krasińskiego, artysty, który swoje terytorium zaznaczał niebieskim paskiem. Galeria usytuowana jest na ostatnim pietrze bloku - Al. Solidarności 64. W mieszkaniu nr 118 kryje się sztuka.
[link=http://www.instytutawangardy.org/]www.instytutawangardy.org[/link]
Więcej informacji o Edwardzie Krasińskim na [link=http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_krasinski_edward]culture.pl[/link].