„Jeszcze poprzedniego dnia nic o nim nie słyszałem. Następnego – całkowicie mną zawładnął" – wyznaje we wstępie Karpeles i dodaje, że sprawiła to lektura książeczki Czapskiego o Prouście. Zauważa: „Czapski to postać na ogół nieznana czytelnikom i artystom anglojęzycznym", a do rąk tych właśnie czytelników trafiła najpierw książka. Opowiada, że temu arystokratycznemu wnukowi Emeryka Hutten-Czapskiego, uczonego i numizmatyka, oraz Friedricha Thuna, dyplomaty austriackiego, wychowującemu się z sześciorgiem rodzeństwa w Przyłukach niedaleko Mińska – obecnie to Białoruś – „polskie dziedzictwo ojca stało się drogie pod wpływem matki Austriaczki". Choć matka zmarła, gdy Józef miał zaledwie sześć lat, dzieci postanowiły zostać polskimi patriotami, czcząc przywiązanie matki do przybranej ojczyzny.
Emisariusz
Wpływ na dalsze wybory miały wizyty w sąsiednim majątku, gdzie bywał Ignacy Paderewski („wtedy całe Przyłuki jechały 3 godziny powozem na koncert"). Budziła się „wrażliwość artysty przeczuwającego już, że istnieje związek między odczuciem piękna a upływem czasu".
W młodości w rytmie zawieruch wojennych Czapski wkładał i zdejmował mundur, wyznając jednak dowódcy, że nie jest w stanie strzelić do człowieka, co Karpeles komentuje: „nawet w czasie wojny błękitna krew znaczy więcej niż przynależność do narodu". Rys arystokratycznej świetności z urodzenia i ducha nieustannie powraca w biografii.
Dyplomatyczne zdolności i niepowszechna wtedy znajomość języków obcych czyniły z niego przewodnika i emisariusza – od grupy kolegów malarzy kapistów w międzywojniu począwszy, poprzez misje zlecane przez generała Władysława Andersa, w którego armii służył, a skończywszy na powierzanych przez Jerzego Giedroycia, który cedował na Józefa podróże mające pomnożyć przyjaciół paryskiej „Kultury".
Persona non grata
Karpeles szczegółowo relacjonuje i tłumaczy wydarzenia wojenne. Podsumowując II wojnę światową, przytacza kilka wymownych liczb: Polska straciła 38 procent majątku narodowego, Francja – 1,5 procent, Wielka Brytania – osiem dziesiątych proc.