Jutro startuje trzecia edycja imprezy, siostrzanej wobec tych odbywających się m.in. w Kolonii i Düsseldorfie, ale i nieco się od nich różniącej. W tamtych prezentacjach mogą wziąć udział wszystkie galerie (warunkiem jest tylko stała działalność w przestrzeni miasta oraz wpłata wpisowego), w Warszawie jest inaczej.
Warsaw Gallery Weekend powstał z inicjatywy kilku galerii stołecznych, które – według subiektywnego wyboru – zaprosiły kolejne. W tym roku jest już 21 galerii spośród około 60 istniejących.
Oprócz znanych i uczestniczących od początku, jak Raster, Propaganda czy Galeria Fundacji Foksal, będzie można też odwiedzić te, które niedawno rozpoczęły działalność (Aleksander Bruno, Fundacja Arton, Lookout Gallery, Pola Magnetyczne). Inne zaś właśnie przeniosły siedziby do Warszawy (Galeria Dawid Radziszewski, Stereo).
W mieszczącej się na Pradze Bochenska Gallery będzie można zobaczyć obrazy i kolaże z lat 1960–1980 Teresy Pągowskiej. Po tej samej stronie Wisły w Asymetrii – fotografie Wojciecha Plewińskiego oraz izraelskiej artystki Ronit Porat. Galeria Lokal_30 zaprosi na wystawę prac Natalii LL „Doing Gender". To tylko niektóre atrakcje weekendu ze sztuką. Przewidziane są też spotkania z artystami, galerzystami i kolekcjonerami, a także koncerty.