Marek Domagalski: Sądowe przeprosiny mogą być gorsze od lex Kaczyński

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przy ministrze sprawiedliwości przygotowała projekt przywracający poprzednie reguły publikowania zasądzanych przeprosin po cenach rynkowych. To zagrożenie dla wolności mediów i publicznej debaty.

Publikacja: 09.04.2025 05:00

Sądowe przeprosiny mogą być gorsze od lex Kaczyński.

Sądowe przeprosiny mogą być gorsze od lex Kaczyński.

Foto: Adobe Stock

W ciągu dwóch lat obwiązywania tzw. lex Kaczyński nie wydarzyło się nic, co nakazywałoby rezygnację z „zamrażania” publicznej debaty, w tym politycznej krytyki, wysokimi kosztami przeprosin i sprostowań.

To był narastający od wielu lat sposób tłumienia krytyki, tani dla występujących z pozwami o ochronę dóbr osobistych, polegający na żądaniu opublikowana kosztownych ogłoszeń w kilku gazetach lub telewizji, od których nie musieli wnosić standardowych opłat sądowych (dawnych wpisów), a koszty publikacji bywają ogromne. Lex Kaczyński ma na celu ograniczyć ten proceder, bo pozwala uniknąć kosztownej publikacji zasądzonych przez sąd. Zobowiązana do nich osoba może teraz odmówić publikacji np. przeprosin, wtedy sąd wymierza jej 15 tys. zł grzywny i nakazuje zamieszczenie przeprosin w Monitorze Sądowym, co jest dla niej znacznie niższym i przewidywalnym wydatkiem.

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Falandyzacja żyje
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Kapelusze supersędziów
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Co poszło nie tak w etatach dla adwokatów
Rzecz o prawie
Szymon Cydzik: W obronie prawa do niezatrudnienia adwokata na etacie
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Adwokat nie można mieć wszystkiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama