Aktualizacja: 06.07.2025 14:48 Publikacja: 05.03.2025 05:40
Zbigniew Ziobro
Foto: PAP/Szymon Pulcyn
Komentując złożenie przez Bogdana Święczkowskiego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przez rządzących przestępstwa zamachu stanu zaproponowałem, czy w celu przeciwdziałania ośmieszaniu się osób sprawujących funkcje publiczne oraz by zapobiec ośmieszaniu przez nich funkcji, które sprawują, nie wskazane by było wprowadzenie przestępstwa, do znamion którego należałoby kompromitowanie państwa, od którego pobiera się wynagrodzenie za pracę.
To była oczywiście kpiarska reakcja na zachowanie osoby, która wcześniej, będąc czynnym uczestnikiem burzenia konstytucyjnego porządku naszego kraju, w sytuacji gdy podejmuje się próby przywrócenia tego porządku, zarzuca dokonywanie zamachu stanu tym, którzy starają się przywrócić prawo. Czy można bowiem poważnie rozmawiać o sytuacji, gdy odwraca się znaczenie słów, w konsekwencji czego zarzuca się działalność przestępczą tym, którzy starają się bezprawie wyeliminować? W takich sytuacjach formą obrony przed absurdem staje się ucieczka w żart i dlatego na owe absurdalne działanie osoby sprawującej funkcję publiczną starałem się reagować żartem.
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas