Aktualizacja: 30.04.2025 09:24 Publikacja: 04.12.2024 05:30
Foto: Adobe Stock
Drogi Święty Mikołaju! Podobno każdy może zwrócić się z prośbą do Ciebie, nawet jeżeli niekoniecznie przez cały rok był grzeczny. Dlatego, jako skromny powiatowy komornik sądowy, chciałbym przy okazji kolejnych Świąt poprosić o kilka rzeczy.
Po pierwsze, jak wiesz, moim najważniejszym zadaniem jest pomaganie ludziom w odzyskaniu ich własności, a wbrew temu, co można usłyszeć w mediach, komornik nie zabiera, komornik oddaje. W codziennej pracy często spotykam ludzi, którzy przez lata bezskutecznie próbują doprowadzić do realizacji orzeczenia sądu, z którego jasno wynika, że są uprawnieni do otrzymania określonej kwoty czy też uzyskania dostępu do swojej własności. Ci ludzie to wierzyciele. Być może nigdy o nich nie słyszałeś, ponieważ w przestrzeni publicznej takie słowo niemal nie istnieje. W prawie wszystkich materiałach prezentowanych w mediach możemy poznać historie dłużników, którzy są w bardzo trudnej sytuacji, bo jakiś komornik, niczym bajkowy zły wilk, domaga się od nich pieniędzy, których oni przecież nie mają. Albo nie daj Boże, chce ich wyrzucać z domu. Co prawda, gdzieś mimochodem pojawia się informacja, że te pieniądze to pożyczyli od kogoś, a to mieszkanie wynajmują i od lat za to nie płacą, ale kto by tak uważnie oglądał. Najważniejszy przekaz jest taki, że komornik, nie wiedzieć czemu, utrudnia im życie.
W sprawie ustawy dotyczącej neosędziów rządowi zabrakło wyczucia czasu.
Za rządów PiS i neo-KRS zdarzały się delegacje np. z rejonu do apelacji. W środowisku sędziowskim wrzało, bo to...
Czasy wyższości prawa nad polityką to przeszłość. Obie te dziedziny wyglądają jak bokser po nokaucie, którego tr...
Przed laty nie tylko wyborcze, ale i coroczne zgromadzenia izbowe adwokatów wywoływały poruszenie środowiska.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Obecny brak jasno ustalonych procedur i wymogów w kwestii przerywania ciąży nie licuje z zasadą demokratycznego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas