Jarosław Gwizdak: Futbolowa gorączka i prawo

Czy piłka nożna ma prawo nie być nudna? I czy może ułatwiać akcesję do wspólnoty europejskiej?

Publikacja: 26.06.2024 04:30

Jarosław Gwizdak: Futbolowa gorączka i prawo

Foto: Adobe Stock

Gdy mój tekst ukaże się drukiem w „Rzeczy o prawie”, piłkarska reprezentacja Polski będzie miała już za sobą wszystkie mecze fazy grupowej rozgrywanych właśnie w Niemczech piłkarskich mistrzostw Europy.

Bardzo chcę wierzyć w powodzenie polskiej misji na Euro, pisząc felieton po pierwszym meczu grupowym, przegranym 1:2 z reprezentacją Holandii. Pozostałe dwa mecze (z Austrią i Francją) obejrzę już po przesłaniu tekstu. Zakładam, że drużyna prowadzona przez trenera Michała Probierza uzyska w tej rywalizacji co najmniej trzy punkty, pozwalające na awans (zwany też mitycznym „wyjściem z grupy”) do fazy pucharowej turnieju.

Pozostało 84% artykułu

Wiedza dla profesjonalistów w nowym PRO.RP.PL

Zyskaj dostęp do najnowszych raportów, analiz, orzeczeń, prognoz i komentarzy niezbędnych w Twojej codziennej pracy, przygotowanych przez ekspertów Rzeczpospolitej.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Prawnik, czyli kto? I jak?
Cykl Partnerski
Miasta w dobie zmiany klimatu
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Bądźmy jak Napoleon
Rzecz o prawie
Tomasz Tadeusz Koncewicz: Prawnik i prawo granicy, czyli kto i co?
Rzecz o prawie
Zacharski: Gdy Prosiaczek, przyjaciel Puchatka, oskarża, czyli rzecz o niepotrzebnym dzieleniu
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Rok prawa populistów