Katarzyna Batko-Tołuć: Podwójne standardy jawności

Sprawa dostępu do kalendarzy premiera i prezydenta uwidoczniła ograniczenia w rozliczaniu polityków. Wiele zależy od tego, jak zareagują na to sądy.

Publikacja: 27.03.2024 04:31

Katarzyna Batko-Tołuć: Podwójne standardy jawności

Foto: Adobe Stock

Wiele lat temu w wywiadzie albo eseju peruwiańskiego pisarza Mario Vargasa Llosy przeczytałam o zmieniającej się rzeczywistości na drodze po przekroczeniu granicy pomiędzy Argentyną a Chile. Kierowcy, którzy nie przestrzegali przepisów w Argentynie, mieli całkowicie zmieniać swoje zachowanie w Chile. W sumie nic zaskakującego. Najwyraźniej jednak, czytając to, miałam jeszcze na tyle naiwności w postrzeganiu świata, że mnie to zdziwiło i zapamiętałam to jako przykład kształtowania zachowań przez kulturę prawną.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Prokuratura w blasku fleszy
Rzecz o prawie
Daniela Wybrańczyk: Szybki rozwód, śmiały plan
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zły przykład w dobrej sprawie
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Prokuratura pędzi po krętej drodze
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rzecz o prawie
Natalia Daśko, Janusz Bojarski: Gdy żołnierze strzelają na granicy