Krzątając się w sobotę w kuchni, jednym okiem łypałem na transmisję rozgrywanych w Glasgow halowych mistrzostw świata w lekkiej atletyce. Podczas przedpołudniowej sesji eliminacyjnej komentatorzy rozpoczęli dyskusję o zapowiadanej innowacji w skoku w dal. Być może seria eliminacji nie była pasjonująca, dlatego postanowili rozgrzać kibiców zapowiedzią zmian w jednej z lekkoatletycznych rywalizacji.
Władze światowej lekkoatletyki planują usunąć belkę z rozbiegu i zastąpić ją wydłużoną „strefą odbicia”. Dzięki temu każdy skok ma być ważny (zmierzony) i nie będzie spalonych prób. Piękny pomysł, udoskonalenie i dodanie dramaturgii rywalizacji. Kibice „królowej sportu” powinni być wniebowzięci.