Mariusz Królikowski: Praworządność na kartkach kalendarza

Mamy do czynienia z przywracaniem porządku czy zamachem stanu?

Publikacja: 11.10.2022 11:26

Mariusz Królikowski: Praworządność na kartkach kalendarza

Foto: Adobe Stock

Ostatnio, zapewne pod wpływem sondaży wyborczych, powrócił w debacie publicznej temat tzw. przywracania praworządności, czyli zmian prawnych i organizacyjnych, które mogłyby nastąpić po zmianie większości rządzącej w 2023 r.

Wśród polityków i prawników pojawiają się pomysły radykalne – z siłowym wyprowadzaniem funkcjonariuszy publicznych włącznie. Niemniej założeniem dalszych rozważań będzie legalność działań kolejnej władzy. Nie da się bowiem przywracać praworządności działaniami niepraworządnymi. Naginanie lub wręcz łamanie zasad prawa byłoby pogłębieniem problemów prawnych, z którymi borykamy się obecnie.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Dyskusja, a nie krucjata