Do 30 czerwca mają zostać wprowadzone zmiany, które mają rozwiązać problem gigantycznych kolejek na oddziałach ratunkowych, zapowiedział w grudniu minister zdrowia Adam Niedzielski. Nocna i świąteczna opieka zdrowotna ma odciążyć przeładowane SOR-y i zająć się pacjentami, którzy nie są w stanie nagłym.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, w odpowiedzi na interpelację poselską poinformował, że obecnie w Polsce działają łącznie 244 szpitalne oddziały ratunkowe, a przy 207 z nich są punkty nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, zaś intencją Ministerstwa Zdrowia jest, aby do 30 czerwca 2023 r. punkty NiŚOZ funkcjonowały w lokalizacji każdego szpitalnego oddziału ratunkowego.
Czytaj więcej
Na decyzję lekarza dyżurnego SOR o skierowaniu pacjenta na leczenie na innym oddziale można czekać nawet 72 godziny.
Przypomniał, że zgodnie z rozporządzeniem ministra
zdrowia obowiązek uruchomienia "miejsca udzielania nocnej i świątecznej
opieki zdrowotnej (NIŚOZ) powinien zostać spełniony do 30 czerwca 2023 roku". - Zapis mówiący o obowiązku funkcjonowania NiŚOZ w
lokalizacji szpitalnego oddziału ratunkowego (SOR) pojawił się w ww.
rozporządzeniu w 2019 r., zaś termin jego realizacji był już trzykrotnie wydłużany, dając szpitalom czas na dostosowanie się do wymagań w przedmiotowym zakresie - podkreślił Kraska.
- Intencją utworzenia NiŚOZ przy SOR jest odciążenie szpitalnych oddziałów ratunkowych poprzez możliwość przekierowania do NiŚOZ pacjentów niebędących w stanie nagłym, czyli takich, którzy powinni być zabezpieczani w innych obszarach ochrony zdrowia, głównie w ramach podstawowej opieki zdrowotnej - wyjaśnił wiceminister Kraska.