Więcej chętnych konkuruje o gwiazdkowe prace

Trudniej będzie w tym roku o najlepiej płatne sezonowe zajęcia w charakterze elfa czy Świętego Mikołaja. Łatwiej może być za to o oferty świątecznych prac „last minute”.

Publikacja: 30.11.2023 03:00

Więcej chętnych konkuruje o gwiazdkowe prace

Foto: Adobe Stock

Magazyny i centra logistyczne, firmy kurierskie, sklepy i centra handlowe, a także firmy kateringowe i restauracje – to tam najłatwiej teraz o dorywcze zajęcia dające szansę na dodatkowe dochody przed świętami Bożego Narodzenia.

Według danych portali pracy rosnące koszty życia częściej skłaniają Polaków do szukania dodatkowej pracy w końcówce roku. Z kolei tradycyjny popyt na sezonowych pracowników zmniejsza rozwój automatycznych kas w sklepach i automatów do odbioru paczek, a także boom w  sprzedaży online.

– Już wiadomo, że ten sezon będzie słabszy niż zeszłoroczny – ocenia Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel agencji zatrudnienia Personnel Service, który tłumaczy to postępującym po pandemii przeniesieniem handlu, a także działań promocyjnych do internetu. – Bezpośrednie docieranie do klienta traci na sile. Nie ma zatem już tak wiele ofert pracy dla promotorek, hostess czy animatorów – dodaje Inglot.

Również Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres, ocenia, że wprawdzie przedświąteczne zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych w logistyce, handlu czy produkcji utrzymuje się na wysokim poziomie, lecz jest nieco niższe niż w ubiegłym roku. Z kolei chętnych do pracy nie brakuje – zarówno wśród Polaków, jak też obcokrajowców, którzy też szukają okazji do podreperowania budżetu przed świętami. Jak ocenia Łukasz Borowicz z portalu Olx Praca, na oferty świątecznych zajęć napływa średnio o ok. 60 proc. więcej aplikacji niż na pozostałe ogłoszenia. Rekordowym zainteresowaniem cieszyła się oferta pracy dla animatora-elfa w Gdańsku (23,5–28 zł brutto za godzinę), która przyciągnęła ponad 110 kandydatów w pierwszych trzech tygodniach listopada.

– Zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych w okresie przedświątecznym wciąż jest wyraźnie niższe niż przed pandemią – twierdzi Mateusz Żydek z Randstad. Zaznacza jednak, że wyniki ostatnich tygodni 2023 r. mogą być bardziej optymistyczne, jeśli powtórzy się trend z zeszłego roku; wtedy część pracodawców wstrzymywała się z sezonowymi rekrutacjami do ostatniej chwili, aby na bieżąco dostosowywać poziom dodatkowego zatrudnienia np. w handlu. Ten trend dostrzega także w tym roku Cezary Maciołek, który mówi o późniejszym rozpoczęciu świątecznych rekrutacji. Nie zwlekają z nimi duże firmy. Tak jak Amazon, który w tym roku zatrudni ponad 10 tys. pracowników sezonowych. – Rekrutacja rozpoczęła się w sierpniu i obecnie jesteśmy na etapie zakończenia działań rekrutacyjnych – informuje Marta Andreasik z biura prasowego Amazon. Pracownicy sezonowi mogą tam liczyć na takie same stawki jak osoby zatrudnione na stałe (26 zł brutto na początek), a dodatkowo na 5 zł netto do każdej godziny przepracowanej w okresie świąteczno-noworocznym.

Według danych Grupy Progress godzinowe stawki brutto dla przedświątecznych zajęć, które nie wymagają doświadczenia, wynoszą 30–40 zł brutto. Z kolei według Personnel Service, która podaje płace netto, maksymalne stawki wynoszą ok. 36–48 zł „na rękę”, choć w części gwiazdkowych prac (np. w przypadku kurierów, hostess, pakowaczy prezentów) początkowe stawki są na poziomie minimalnej płacy godzinowej, czyli ok. 21 zł netto. Natomiast w przypadku części gorzej płatnych prac zarobki można zwiększyć premią za dobre wyniki.

Magazyny i centra logistyczne, firmy kurierskie, sklepy i centra handlowe, a także firmy kateringowe i restauracje – to tam najłatwiej teraz o dorywcze zajęcia dające szansę na dodatkowe dochody przed świętami Bożego Narodzenia.

Według danych portali pracy rosnące koszty życia częściej skłaniają Polaków do szukania dodatkowej pracy w końcówce roku. Z kolei tradycyjny popyt na sezonowych pracowników zmniejsza rozwój automatycznych kas w sklepach i automatów do odbioru paczek, a także boom w  sprzedaży online.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Pozorny boom. Firmy chcą rekrutować, ale nie palą się do zwiększania zatrudnienia
Rynek pracy
Szklane sufity w dużych spółkach mają pęknąć. Za mało kobiet we władzach
Rynek pracy
Chińskie firmy oburzyły kobiety. Do akcji wkraczają władze w Pekinie
Rynek pracy
Jakich pracowników szukają pracodawcy? Ta grupa nie może narzekać na brak ofert
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rynek pracy
Emigracja zarobkowa coraz mniej kusi Polaków. Najniższy odsetek od pandemii