– Rutynowe i „klikalne” prace, wymagające średnich kompetencji poznawczych, przejmie w przyszłości, na masową skalę, sztuczna inteligencja. Coraz bardziej w cenie będą zaawansowane kompetencje poznawcze, niezbędne w pracy specjalistycznej, przy której trzeba umieć się koncentrować – twierdzi dr Agnieszka Pugacewicz, koordynatorka DELab Uniwersytetu Warszawskiego. Komentuje w ten sposób niedawny raport Inkubatora UW i JustStart2 dotyczący trendów i wyzwań, które stoją przed wchodzącym na rynek pracy pokoleniem Z w niepewnym, zmiennym świecie.
Jednak przy silnym tempie zmian również starsi pracownicy potrzebują umiejętności koncentracji, określanej często jako deep work, czyli praca głęboka. To pojęcie spopularyzował przed kilkoma laty Cal Newport, profesor informatyki na Georgetown University i autor książek o skoncentrowanej pracy, efektywnej pracy.
Deep work to odwrotność lansowanego przed laty multitaskingu (umiejętności robienia kilku rzeczy naraz), któremu sprzyja zresztą cyfryzacja życia. Mistrzami są w tym młodzi ludzie, ale i starsi są często zaangażowani w kilka czynności naraz, bo ze skupienia na wykonywanej pracy wybijają ich nadchodzące e-maile, telefony i wiadomości z komunikatorów.
Czytaj więcej
Pracodawcy coraz częściej zdają sobie sprawę, że nie mają wyboru; muszą uwzględnić potrzeby i ocz...