Zapowiedział, że będzie namawiał premiera do szybkiego zwiększenia kwoty pieniędzy na walkę z bezrobociem.
Minister podkreślił, że zwiększenie zatrudnienia jest kluczowe z punktu widzenia tempa rozwoju gospodarczego. O jeden procent wyższe zatrudnienie to dodatkowo ok. 4 mld zł wpływów do budżetu. W Polsce pracuje tylko 59,3 proc. osób w wieku 15-64 lata, a więc znacznie mniej niż w innych krajach europejskich. Rząd planuje, aby ten wskaźnik wzrósł do 70 proc. w 2020 roku i do 75 proc. w 2030 roku. Nie najlepiej jest także z zatrudnieniem w grupie osób w wieku 20-64 lata, gdzie pracuje tylko 64,9 proc. Rząd chciałby podwyższyć ten wskaźnik do 71 proc. w 2020 roku.