Główny Urząd Statystyczny opublikował dziś przedwynikowe szacunki produkcji głównych upraw rolnych i ogrodniczych w 2020 r. Plony zapowiadają się dużo bardziej optymistycznie, niż prognozowano wiosną, gdy ostrzegaliśmy przed możliwą katastrofalną nawet suszą. Pogoda jednak zmieniła front i w rezultacie opadów, które przyszły późną wiosną i na początku lata, zbiory zbóż pozytywnie zaskoczyły.
Ogółem zbiory zbóż oceniane są na 33,3 mln ton, czyli aż 15 proc. więcej od zbiorów ubiegłorocznych, z czego produkcja zbóż podstawowych (pszenica, przenżyto, żyto, jęczmień, owies) i mieszanek szacowana jest na 28,9 mln ton. Zbiory rzepaku i rzepiku mają sięgnąć 2,7 mln ton, o 13 proc. więcej niż przed rokiem. Lepszy jest też wynik z hektara – dziś GUS szacuje, że rolnicy zbiorą średnio 42,3 decyton z hektara, czyli ponad 15 proc. wobec plonów sprzed roku (decytona to obecnie stosowana miara w rolnictwie, która zastąpiła dawny kwintal. Wynosi ona 0,1 tony, czyli 100 kg).