Nadmierna podaż cukru na świecie wywołuje popłoch wśród akcjonariuszy, mających obligacje na tym rynku. Inwestorzy obawiają się, że przy rekordowo niskich cenach cukru zadłużone firmy nie będą w stanie dokonać terminowych spłat.
Przykładem jest brazylijska spółka Tonon Bioenergia, która zaciągnęła pożyczkę w wysokości 70 mln dol., a następnie przekonała swoich wierzycieli do odroczenia terminów spłaty wszystkich rat odsetkowych do 2017 r.
- Choć umowa chwilowo rozwiązała problemy firmy Tonon, obecne ceny cukru na rynku wciąż nie pozwolą spółce wygenerować wystarczających środków finansowych na obniżenie zadłużenia – mówi Rodrigo Aguiar, dyrektor naczelny Tonon Bioenergia.
W ostatnim roku Tonon stracił aż 640 mln realów brazylijskich netto (195 mln dol.), a jego dług skoczył o 64 proc. do 2,1 mld realów brazylijskich.
- Sytuacja wciąż wymaga dużej ostrożności – dodaje Aguiar. – Kiedy ceny cukru w końcu pójdą w górę, będzie miało to pozytywny wpływ na obligacje.