Eksport surowców rolnych Ukrainy spadł o połowę

Eksport kluczowych surowców rolnych Ukrainy w czasie inwazji Rosji to zaledwie połowa tego, co w ubiegłym roku.

Publikacja: 23.08.2022 11:44

Eksport surowców rolnych Ukrainy spadł o połowę

Foto: AFP

Ukraina jest eksporterem najważniejszych dla rynków rolnych zbóż, czyli pszenicy i kukurydzy, a także nasion oleistych, ziarna słonecznika i oleju słonecznikowego. Rosjanie najeżdżając Ukrainę przyjęli też taktykę stosowania głodu jako narzędzia wojennego, niszczą więc pola uprawne, maszyny rolne, kradną zboże, a nawet statki ze zbożem, blokują porty i uniemożliwiają eksport zbóż na rynki globalne. Przyjęte z międzynarodowym entuzjazmem porozumienie w Stambule niestety niewiele tu póki co zmieniło, eksport zbóż przez morze Czarne wcale nie ruszył masowo, okazuje się, że pełne uruchomienie tej skomplikowanej operacji logistycznej wcale nie jest tak łatwe.

Ukraińskie ministerstwo rolnictwa poinformowało w poniedziałek wieczorem, że eksport kluczowych surowców rolnych spadł o prawie połowę od początku rosyjskiej inwazji na początku tego roku w porównaniu z tym samym okresem w 2021 r., podał Reuters.

Eksport rolny liczony od 24 lutego do 15 sierpnia 2022 r. spadł o połowę, z 19,5 mln ton w analogicznym okresie ubiegłego roku do 10 mln ton, wynika z danych ministerstwa. W tym czasie Ukraina wyeksportowała 3,8 mln ton kukurydzy, 1,4 mln ton nasion słonecznika, prawie 1 mln ton oleju słonecznikowego i około 640 tys. ton pszenicy.

Czytaj więcej

Jacht rosyjskiego oligarchy wystawiony na aukcję. Wielkie zainteresowanie

Na pewno ucierpią też zbiory, w systemowy sposób niszczone przez Rosjan. Część pól zostało nawet zaminowane, informowały redakcję ukraińskie firmy rolnicze. Prognozy przewidują więc, podobnie jak w eksporcie, że w tym sezonie Ukraina osiągnie nieco ponad połowę ubiegłorocznego wyniku – zbiory zbóż spadną do około 50 mln ton z rekordowych 86 mln ton w 2021 r.

Ukraina dogadała się z Rosją dzięki pośrednictwu Turcji i ONZ, 23 lipca podpisały dwa analogiczne porozumienia w Stambule o uruchomieniu i ochronie transportu surowców rolnych przez Morze Czarne. Odblokowano wtedy trzy ukraińskie porty czarnomorskie, w Odessie, Czarnomorsku i Jużnem. To jednak, mimo nadziei, nie wywindowało w ekspresowym tempie eksportu. Nadal panuje duża niepewność co do bezpieczeństwa statków na morzu oraz, niestety, także jakości ziarna, zwłaszcza tego przechowywanego przez kilka miesięcy na uwięzionych w portach statkach. To może być jednym z powodów, dla których pierwszy statek, który wypłynął z Odessy po zawarciu porozumienia, nie został przyjęty w Libanie.

Ukraina jest eksporterem najważniejszych dla rynków rolnych zbóż, czyli pszenicy i kukurydzy, a także nasion oleistych, ziarna słonecznika i oleju słonecznikowego. Rosjanie najeżdżając Ukrainę przyjęli też taktykę stosowania głodu jako narzędzia wojennego, niszczą więc pola uprawne, maszyny rolne, kradną zboże, a nawet statki ze zbożem, blokują porty i uniemożliwiają eksport zbóż na rynki globalne. Przyjęte z międzynarodowym entuzjazmem porozumienie w Stambule niestety niewiele tu póki co zmieniło, eksport zbóż przez morze Czarne wcale nie ruszył masowo, okazuje się, że pełne uruchomienie tej skomplikowanej operacji logistycznej wcale nie jest tak łatwe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rolnictwo
Afera w rządzie Ukrainy. Minister podejrzany o kryminalny proceder
Rolnictwo
Polska wspomaga wojenną kasę Rosji importując nawozy. Najwięcej w UE
Rolnictwo
Węgry ograniczą import produktów rolnych z Ukrainy. Rosja zadowolona
Rolnictwo
Największy producent wina Rosji w mackach Kremla. Parodia w sądzie
Rolnictwo
Przybywa zboża z Rosji w Europie. Dojrzewa pomysł na cła