Na stronach Business Insider Polska czytamy, że na jednej z chińskich farm wyhodowano świnię, która waży ponad 500 kilogramów. Tamtejszy rolnik chce w ten sposób przygotować całe stado świń, aby przeciwdziałać brakom wieprzowiny w kraju.
Od dziesięcioleci w Chinach dynamicznie rośnie spożycie mięsa. Epidemia afrykańskiego pomoru świń doprowadziła jednak ostatnio do gwałtownego zmniejszenia populacji trzody w Państwie Środka. Za wieprzowinę trzeba zapłacić nawet o 50 proc. więcej niż przed rokiem, ale już na początku 2020 r. ceny mogą być o 70 proc. wyższe niż na początku roku 2019. Niektóre lokalne samorządy zdecydowały się nawet sięgnąć do strategicznych rezerw wieprzowiny, by ludzie mieli stały dostęp do mięsa.
Czytaj także: ASF: Chiny uwalniają strategiczne rezerwy wieprzowiny
Niektóre z tych świń sprzedać można za ponad 10 tys. juanów, czyli ok. 1400 dol. To ponad trzykrotnie więcej niż wynosi średni miesięczny przychód w Nanning, stolicy regionu Kuangsi, w którym mieszka Pang Cong, właściciel trzody.
Coraz więcej rolników decyduje się na próby hodowania ogromnych świń, by wykorzystać braki wieprzowiny w kraju.