Aktualizacja: 11.07.2019 16:57 Publikacja: 10.07.2019 21:00
W środę kamery reporterów kolejny raz zarejestrowały atak drgawek Angeli Merkel. Kanclerz Niemiec zapewnia, że nie ma powodów do obaw.
Foto: AFP
Opinia publiczna w Niemczech spekuluje na temat drżących rąk kanclerz Angeli Merkel i jej stanu zdrowia. Czy badania medyczne polityków powinny być rodzajem informacji publicznej?
Gdy politycy są zdrowi, to bardzo chętnie się tym chwalą. Element witalności i siły jest istotnym czynnikiem wizerunku politycznego. Gdy głosujemy na danego polityka, chcemy, aby był zdrowy i w dobrej kondycji. Politycy to wiedzą i często to wykorzystują chociażby przez pokazywanie swojej aktywności fizycznej, np. jazdy na rowerze czy żeglowania. Z drugiej strony kwestia choroby jest intymna. Nikt nie chce się chwalić swoimi schorzeniami. Jednak powinniśmy być konsekwentni w swoich działaniach, w związku z czym, jeśli politycy chwalą się dobrym zdrowiem, to powinni się przyznać, kiedy ich zdrowie jest słabsze. Przykładem może być Włodzimierz Cimoszewicz publikujący w czasie kampanii informację o swojej chorobie nowotworowej. Uważam, że społeczeństwo powinno wiedzieć, czy dany polityk jest zdrowy, choć też tylko do pewnego stopnia.
Spotkania lidera Konfederacji z kandydatami na prezydenta mają wzmocnić tylko jedną osobę – Sławomira Mentzena....
Jeśli w najbliższą niedzielę obie demonstracje będą miały pokojowy przebieg, Rafał Trzaskowski straci szansę na...
Lewica musi być bowiem zarówno rozważna, jak i romantyczna – inaczej nie da się namówić ludzi, by myśleli o inny...
Najbliższą debatę telewizyjną, a być może całe wybory, wygra kandydat, który zaproponuje nową świeżość, nowe otw...
Wybory prezydenckie zamykają maraton wyborczy, który miał prawo zmęczyć Polaków. Najbliższe wybory ogólnokrajowe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas