Pytaniem, co nas łączy, co nas dzieli, zaczynamy – jako Polskie Forum Obywatelskie – debatę: „Portret Polaków 20 lat po”. Dlaczego zrozumienie tego, jacy jesteśmy – jako naród i społeczeństwo – jest takie ważne? Już Sokrates dawał dobrą radę: masz kłopoty? Poznaj samego siebie. Zrozumienie samych siebie jest konieczne, aby wyciągnąć lekcje z ostatnich 20 lat i przyjąć właściwy kurs na następne 20 lat.
[srodtytul]Coraz mniej atrakcyjni[/srodtytul]
Tak się złożyło, że 20. rok od odzyskania pełni niepodległości w 1989 r. to nie tylko rok symboliczny, formalnie zachęcający do refleksji. To również rok radykalnego i raczej trwałego pogorszenia się zewnętrznych warunków funkcjonowania naszego kraju i społeczeństwa. Cały świat znalazł się w wielkiej, wielopłaszczyznowej nierównowadze i transformacji. Skończył się dla nas ciąg szczególnie sprzyjających, niemal cieplarnianych, warunków gospodarowania i rozwoju.
Teraz czeka nas kaskada kryzysów wzbudzanych od zewnątrz. Za finansowo-gospodarczym przyjdzie kryzys energetyczny i środowiskowy, społeczny, polityczny itd. Całego tego łańcucha zdarzeń nie da się odgadnąć, a tym bardziej przewidzieć jego przebiegu. Państwa i narody stają się coraz bardziej asertywne i egoistyczne. Na horyzoncie rysuje się walka o zasoby wody, żywności, surowców, energii czy czystego powietrza.
Kończą się również możliwości ciągłego odsuwania na przyszłość naszych wewnętrznych problemów rozwojowych po to tylko, by można było więcej konsumować i łatwiej żyć. Trzeba będzie zapłacić rachunek za wieloletnie zaniedbania inwestycyjne w transporcie, energetyce, telekomunikacji, ochronie środowiska itd.