O potrzebę jedności i wzniesienia się ponad podziały zaapelowali członkowie Zarządu Stowarzyszenia „Solidarni 2010”: Ewa Stankiewicz, Paweł Hermanowski, Beata Sławińska, Jacek Kazimierski. W specjalnym oświadczeniu czytamy:
Na drodze do zwycięstwa i odrodzenia Polski stoją podziały i atomizacja społeczeństwa, jesteśmy więc zdecydowanie przeciwni tworzeniu przed wyborami nowych partii. Inicjatywy takie, zrodzone nawet z najlepszych intencji, są w tym szczególnym momencie zagrożeniem dla przywrócenia silnej, dumnej, solidarnej i w pełni suwerennej Polski. Rozproszenie kilku lub kilkunastu procent głosów może zdecydować o losach naszej Ojczyzny na długie lata. Dlatego dzisiaj musimy wznieść się ponad podziały, osobiste czy partyjne ambicje i wybrać wariant NAJSKUTECZNIEJSZY, a więc taki, który umożliwi osiągnięcie naszego wspólnego celu – przywrócenie wartości, które przez lata wpajał nam błogosławiony Jan Paweł II.
Stowarzyszenie „Solidarni 2010” chce przeprowadzić też kampanię społeczną.
W tej wyjątkowej sytuacji politycznej jedyną szansę na taką skuteczną, pozytywną zmianę i uzyskanie bezwzględnej większości parlamentarnej upatrujemy we wsparciu w tych wyborach Prawa i Sprawiedliwości, w tym także osób, które znajdą się na listach tej partii, a reprezentować będą nasze szerokie zjednoczone środowisko patriotyczne. ?
Zachowując swoją tożsamość pragniemy przeprowadzić razem z Wami równoległą kampanię społeczną, która pobudziłaby świadomość obywatelską obojętnej, niedoinformowanej czy też zmanipulowanej części społeczeństwa. Jako liczne niezależne organizacje możemy mieć większe szanse oddziaływania niż partie polityczne. Wykorzystajmy ogromny potencjał, jakim są nasze struktury i kilkadziesiąt tysięcy ludzi! Wspólnie możemy organizować akcje, które będą miały realny wpływ na pobudzenie świadomości politycznej naszych Rodaków i ich odpowiedzialności za losy kraju, na frekwencję wyborczą i podejmowanie właściwych, odpowiedzialnych decyzji w jesiennych wyborach parlamentarnych.?