Minister Grabarczyk kpi z pasażerów PKP

Na kolei chaos, a tymczasem Andrzej Wach, pół roku po odwołaniu z funkcji prezesa PKP, został wybrany na członka zarządu PKP Energetyka ds. strategii i rozwoju

Publikacja: 02.06.2011 08:46

Minister Grabarczyk kpi z pasażerów PKP

Foto: W Sieci Opinii



W dniu 30 maja Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PKP SA wybrało Andrzeja Wacha na stanowisko członka zarządu PKP Energetyka ds. strategii i rozwoju - potwierdził informację podaną przez "Rynek Kolejowy" Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP SA.

Zdaniem Adriana Furgalskiego, dyrektora programowego Railway Business Forum, wybór Andrzeja Wacha na członka zarządu PKP Energetyka to przejaw arogancji Ministerstwa Infrastruktury. - To jest policzek wymierzony w pasażerów. Przejaw bezczelności, buty i arogancji resortu infrastruktury. Na więcej słów komentarza szkoda czasu - powiedział.


Reklama
Reklama

W tym momencie chcielibyśmy przypomnieć słowa Donalda Tuska, który w styczniu mówił:


Gdybym był pasażerem, kląłbym. Kawał swojego życia w pociągach też spędziłem. Ja nie tłumaczę tej sytuacji. Wyobrażam sobie, jak czują się ludzie, którzy muszą czekać kilkadziesiąt minut, a potem jechać w ścisku. Szybki efekt powinny przynieść decyzje personalne.

Dużo dymu, mało ognia - to taktyka rządu Donalda Tuska, do której zdążyliśmy się przyzwyczaić. Jak widać pozycja ministra Cezarego Grabarczyka i jego stroników jest niezagrożona. Mimo opóźnień w budowach stadionów, autostrad i wreszcie kompromitacji na kolei, nic się nie zmienia. Jest takie trudne słowo: "konsekwencja". Dla tego rządu zdecydowanie za trudne.

 

Reklama
Reklama

W dniu 30 maja Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PKP SA wybrało Andrzeja Wacha na stanowisko członka zarządu PKP Energetyka ds. strategii i rozwoju - potwierdził informację podaną przez "Rynek Kolejowy" Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP SA.

Zdaniem Adriana Furgalskiego, dyrektora programowego Railway Business Forum, wybór Andrzeja Wacha na członka zarządu PKP Energetyka to przejaw arogancji Ministerstwa Infrastruktury. - To jest policzek wymierzony w pasażerów. Przejaw bezczelności, buty i arogancji resortu infrastruktury. Na więcej słów komentarza szkoda czasu - powiedział.

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama