Reklama

Nie chcą wracać, a Doda przegrywa

To zatrważające. Polska traci najlepiej wykwalifikowanych obywateli, i wiele wskazuje na to, że bezpowrotnie. Tylko trzech na dziesięciu polskich profesjonalistów w Wielkiej Brytanii chciałoby wrócić do Polski, a i to najczęściej za kilka lat - pisze "Rzeczpospolita".

Publikacja: 07.10.2015 09:04

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Dziennik powołuje się na badania The Boston Consulting Grup, kreśląc obraz Polaków na Wyspach. Większość z nich mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii od ponad siedmiu lat, w tym prawie co trzeci – od ponad dekady. Mają tu rodziny, kupione domy i mieszkania. Aż 91 proc. badanych deklaruje, że wyjazd do Wielkiej Brytanii spełnił ich oczekiwania. Najczęściej deklarowanym powodem emigracji zarobkowej (dla ok. 42 proc.) była możliwość pracy i chęć zdobycia doświadczenia w międzynarodowym zespole.

Jedynie 39 proc. badanych zadeklarowało, że byłoby gotowych wrócić do kraju, jeżeli sytuacja społeczno-gospodarcza poprawiłaby się.

W "Rzeczpospolitej" również o wczorajszym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że karanie za znieważanie na tle religijnym jest uzasadnione, bo obrażając, narusza się wolność i godności człowieka. 

O sprawie było głośno, gdyż przed TK stanęła znana celebrytka Dorota Robaczewska. Jej wniosek nie przekonał jednak sędziów. Uczucia religijne podlegają szczególnej ochronie ze względu na ich związek z wolnością i dlatego, że ludzkie emocje powiązane są z godnością człowieka – wskazał Andrzej Wróbel, sędzia sprawozdawca

W dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" znowu o działaniach Andrzeja Dudy. Jak donosi "GW" prezydent podpisał ustawę antysmogową, robił to jednak wbrew wielokrotnie powtarzanej opinii polityków PiS, że nowe przepisy uderzą w polski węgiel i najbiedniejszych. Nowelizacja ustawy o ochronie środowiska, pozwoli sejmikom wojewódzkim eliminować ze sprzedaży do gospodarstw domowych węgiel najgorszej jakości i wymusić wymianę przestarzałych piecy. Samorządy mogą teraz albo całkowicie zakazać palenia węglem, albo dopuścić tylko najlepsze jego gatunki.

Wyborcza jest zaskoczona postawą prezydenta. Przez ostatni rok jego dawni koledzy partyjni przekonywali, że ustawa zniszczy polskie górnictwo, a najbiedniejszych nie będzie stać na ogrzewanie domów.

Reklama
Reklama

Ciekawy tekst w dzisiejszym "Dzienniku Gazecie Prawnej". System, który miał zrewolucjonizować nasze lecznictwo może nie powstać. Jak pisze gazeta miały być recepty w SMS-ie, zapisy przez internet czy historia choroby jak konto bankowe. Na razie tak nie będzie: projekt, nad którym pracowano siedem lat, nie zadziałał. Choć część systemów już powstała, to nie ma nadal szyny spajającej całość, tak by poszczególne funkcje mogły się między sobą komunikować – np. lekarz wypisujący e-receptę widzi równocześnie historię choroby i może wypisać e-skierowanie do lekarza specjalisty.

Tymczasem jeżeli nie zostanie to zrobione do końca roku, nie otrzymamy pieniędzy z KE, która współfinansuje projekt - przestrzega DGP.

Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Jarosław Kaczyński chce przyszponcić z młodzieżą
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Publicystyka
Dani Dayan: Naszym celem jest zawsze ochrona prawdy
Publicystyka
Jarosław Kuisz: Dwa Zachody – zupełnie różne światy, które coraz więcej różni
Publicystyka
Jan Zielonka: Kto przekona europejskich wyborców i polityków, by poszli po rozum do głowy?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Publicystyka
Prof. Piątkowski: Gospodarcza droga do przyszłości
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama