Michał Gulczyński: Kiedy nierówność działa na niekorzyść mężczyzn, Unia Europejska nie widzi problemu

Wpisanie na sztandary polskiej prezydencji w UE „praw chłopców i mężczyzn” powinno być zobowiązaniem dla rządu. Zacznijmy od siebie: wyrównajmy wiek emerytalny i zlikwidujmy inne dyskryminujące mężczyzn przepisy – pisze badacz problemów nierówności.

Publikacja: 23.09.2024 04:30

Ostatnia wieloletnia strategia równości płci eksponowała przemoc ze względu na płeć na pierwszym mie

Ostatnia wieloletnia strategia równości płci eksponowała przemoc ze względu na płeć na pierwszym miejscu. W unijnych dokumentach przyjmuje się, że taka przemoc z definicji dotyczy kobiet.

Foto: stock.adobe.com

Na Campusie Polska Przyszłości organizowanym przez Rafała Trzaskowskiego ministra ds. równości Katarzyna Kotula zapowiedziała, że „w czasie naszej prezydencji [w Radzie Unii Europejskiej], w ramach trio, które tworzymy z Cyprem i Danią, prawa chłopców i mężczyzn będą jednym z trzech głównych tematów”. Osobom niezajmującym się równością płci taki pomysł może wydawać się dziwny. Jesteśmy przyzwyczajeni do utożsamiania równości płci z rozwiązywaniem problemów kobiet. Dlaczego więc nagle Unia Europejska miałaby się zajmować mężczyznami?

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Publicystyka
Łukasz Adamski: Elegia dla blokowisk. Czym Nawrocki może zaimponować Trumpowi?