Reklama
Rozwiń

Jacek Czaputowicz: Interwencja Boża w wybory w Ameryce

Na pewno to Bóg wskazał Bidenowi Kamalę Harris jako następnego prezydenta USA. Nikt inny by tego nie wymyślił.

Publikacja: 23.07.2024 10:42

Kamala Harris

Kamala Harris

Foto: Erin Schaff/Pool via REUTERS

Amerykanie doświadczają interwencji Bożej w życie polityczne zarówno republikanów, jak i demokratów. Bo jak inaczej wyjaśnić zamach na Donalda Trumpa? Strzelić z odległości 270 metrów i trafić w ucho, tak by zostawić fotogeniczną stróżkę krwi na twarzy? To przecież oczywisty dowód interwencji Bożej. I potwierdzenie przysłowia: „Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi”. 

Zastanawiam się, czy można by powtórzyć taki strzał z odległości 150 metrów w koniuszek ucha. Nie byłoby chyba odważnych, by poddać się takiemu eksperymentowi. Czasy Wilhelma Tella, który strzela z kuszy w jabłko na głowie swego syna, minęły bezpowrotnie. 

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty