Warto dodać, że nie jest to jedyny sondaż z ostatnich dni, pokazujący spadki partii Jarosława Kaczyńskiego. Nawet cieszące sympatyków PiS badanie TNS mówiące, że na ich ugrupowanie chce oddać głos 42 proc. badanych, również wskazywało na spadek notowań Prawa i Sprawiedliwości. Każdy sondaż może się mylić, ale jeśli wiele badań notuje podobne zjawiska, to znaczy, że coś się dzieje.
W sejmowych kuluarach opowiadana jest następująca historia: kilka dni temu na spotkaniu ze współpracownikami Beata Szydło miała naciskać, by szybko powstały projekty ustaw, realizujących dobrą zmianę, bo na razie ma szanse przejść do historii jako premier, za której rządów trwała walka z Trybunałem Konstytucyjnym, a która prócz tego nie miała żadnych osiągnięć.