Łukasz Warzecha: Dlaczego państwo nie zachęca Polaków do posiadania dzieci?

Kilka tygodni temu GUS opublikował prognozę demograficzną dla Polski na rok 2060. Prognoza jest zatrważająca i zapewne dlatego nie zajęła się nią ani jedna, ani druga największa partia polityczna.

Publikacja: 27.09.2023 03:00

W lipcu wskaźnik urodzeń wynosił minus 7 tys. O tyle więcej osób w Polsce zmarło, niż się urodziło.

W lipcu wskaźnik urodzeń wynosił minus 7 tys. O tyle więcej osób w Polsce zmarło, niż się urodziło.

Foto: stock.adobe.com

Według GUS za 32 lata Polaków w scenariuszu optymistycznym będzie 34,8 mln, w środkowym – 30,4, a w negatywnym – zaledwie 26,7 mln. W ten sposób z kraju dużego w Unii Europejskiej zmienilibyśmy się w kraj na granicy dużych i małych. Miałoby to swoje konsekwencje polityczne – im mniej ludności, tym mniejszy wpływ polityczny – ale przede wszystkim ekonomiczne. Mniejsza liczba ludności to mniejsza liczba pracujących i utrzymujących osoby niepracujące, co oznacza albo radykalną redukcję świadczeń emerytalnych, albo drastycznie większe obciążenie pracujących, albo ostre ograniczenie innych świadczeń socjalnych, żeby zasilić system emerytur. Albo, najpewniej, wszystko naraz.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne