Reklama

Jan Maciejewski: Nigdy więcej „Nigdy więcej”

Tak jak nazwisko Szymona Marciniaka kojarzy się nie tylko ze świetnym sędziowaniem, ale stało się również synonimem sformułowania „równy gość”, tak też Stowarzyszenie „Nigdy więcej” pracuje na to, by kojarzyć się wyłącznie z klasowym skarżypytą. A przede wszystkim – na trwałe skompromitować ideę walki z boiskowym rasizmem.

Publikacja: 02.06.2023 13:31

Dariusz Szpakowski, sędzia piłkarski Szymon Marciniak i były piłkarz reprezentacji Polski Sebastian

Dariusz Szpakowski, sędzia piłkarski Szymon Marciniak i były piłkarz reprezentacji Polski Sebastian Mila

Foto: PAP/Albert Zawada

Po ogłoszeniu nominacji dla Szymona Marciniak na sędziego głównego finału Ligi Mistrzów Leszek Milewski z portalu goal.pl napisał, że polskiemu arbitrowi do posędziowania została już tylko rozprawa w „Znachorze”. Marciniak po prostu przeszedł tę grę. Jest nie tylko najlepszym obecnie sędzią na świecie, ale i jednym z najwybitniejszych w historii. Bo tylko czterech arbitrów poza nim poprowadziło zarówno finał mistrzostw świata jak i Champions League. Nie wiem, czy którykolwiek z nich zgarnął „wielkiego szlema” w jednym roku. A Marciniakowi się to udało; tak przynajmniej mogło się wydawać jeszcze kilkadziesiąt godzin temu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Długi cień Władimira Putina nad Białym Domem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama