Magazyn „Men’s Health” sporządził ranking 100 najbardziej rozpitych miast Ameryki. Najgorsza sytuacja panuje na zachodzie USA, szczególnie w Kalifornii i Teksasie. Liderem jest Fresno (Kalifornia) przed Reno (Nevada) i Billings (Montana) oraz Riverside (Kalifornia). W pierwszej dziesiątce znalazły się także miasto muzyków Austin w Teksasie, St. Louis (Missuri), San Antonio (Teksas).

Wśród kryteriów jest m.in. liczba zgonów wywołanych chorobą alkoholową, liczba aresztowań pijanych kierowców i wypadków po pijanemu; przestępstwa pod wpływem alkoholu; korzystający z izb wytrzeźwień itp. Badanie nie uwzględniło objętości sprzedawanego w danym mieście alkoholu, więc jest to bardziej zestawienie centrów alkoholowej patologii, aniżeli tych, gdzie pije się najwięcej.