[b]RZ: Czy Polska odda mienie polskich Żydów zabitych podczas Holokaustu, którzy nie pozostawili spadkobierców?[/b]
[b]Maciej Kozłowski:[/b] To niemożliwe. Rozwiązanie takie byłoby sprzeczne z polskim prawem. Jeżeli polski obywatel umiera i nie pozostawia po sobie żadnych spadkobierców, jego własność przejmuje państwo. My zresztą tego nie wymyśliliśmy. To zasada prawa rzymskiego, na którym oparty jest nasz system. Rozwiązanie, o którym pan mówi, wymagałoby całkowitej zmiany całego naszego systemu prawnego. Tego nie da się zrobić za pomocą jednej ustawy.
[b]
Polska delegacja na zakończonej we wtorek konferencji w Czechach poparła jednak dokument końcowy – deklarację praską, w której jest mowa o zwrocie „wartości bezspadkowej”.[/b]
Tak, ale – między innymi w wyniku naszych negocjacji – zawarto w niej zapis, że takie rozwiązanie możliwe jest tylko w „niektórych państwach”. Ustaliliśmy tę formułę, gdyż prawo części państw, na przykład Austrii, Niemiec czy Węgier, dopuszcza takie rozwiązanie. Jeżeli więc ktoś chce to zrobić – to proszę bardzo. Tak należy interpretować sformułowanie „niektóre państwa”. W Polsce, tak jak powiedziałem, jest to niemożliwe. Myślę, że przedstawiliśmy to naszym żydowskim partnerom w bardzo spokojny i jasny sposób. Miałem wrażenie, że zrozumieli nasze stanowisko. Podobnie obecni na konferencji przedstawiciele strony amerykańskiej, którym wytłumaczyliśmy całą sprawę.