Kłamca i łajdak – tak o śp. arcybiskupie Józefie Życińskim mówił podczas spotkania na KUL reżyser Grzegorz Braun. Oskarżał go też o współpracę z SB. Oburza to pana profesora?
Stanisław Obirek:
Te słowa nic tak naprawdę nie mówią o arcybiskupie Życińskim, za to bardzo wiele o panu Braunie. Ten pan od wielu lat ma obsesję na punkcie osób, które jego zdaniem współpracowały z SB. Rzuca oskarżenia na prawo i lewo, posługując się przy tym wyjątkowo obraźliwym językiem. Żałuję, że dzisiaj właśnie taką osobą zajmują się najważniejsze media w Polsce. Niestety, winę za to ponosi również Katolicki Uniwersytet Lubelski i jego studenci, którzy zdecydowali się zaprosić takiego osobnika na spotkanie. Mogli się spodziewać, czym to się skończy.