Reklama

Stadion Narodowy w rozsypce, ale zarząd NCS pobiera premie

Stadion Narodowy nadal jest "w proszku". Za to motywacja finansowa członków zarządu Narodowego Centrum Sportu w ciągu dwóch lat wzrosła trzykrotnie

Publikacja: 10.06.2011 17:32

Stadion Narodowy w rozsypce, ale zarząd NCS pobiera premie

Foto: W Sieci Opinii


W 2010 roku prezes zarządu NCS otrzymał dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości dwukrotnego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego. Pozostali członkowie zarządu w latach 2009 -2010 otrzymali dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości jednego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego -

tłumaczy Jakub Karpiński, rzecznik resortu sportu.

Trzynaste pensje wypłacane są szefom NCS niezależnie od tego, czy prace wykonywane są terminowo, czy z poślizgiem.


Reklama
Reklama

W aktualnie obowiązujących kontraktach nie ma klauzuli, od której zależy wypłacenie dodatkowego wynagrodzenia -

wyjaśnia Daria Kulińska, rzeczniczka spółki.


Jeśli tak ma wyglądać polski „cud gospodarczy” Euro2012, nie dziwimy się opóźnieniom w budowie. To się dopiero nazywa „tanie państwo”. Panie premierze, co pan na to? Będziemy strzelać: jest pan wściekły jak diabli.

W 2010 roku prezes zarządu NCS otrzymał dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości dwukrotnego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego. Pozostali członkowie zarządu w latach 2009 -2010 otrzymali dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości jednego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego -

tłumaczy Jakub Karpiński, rzecznik resortu sportu.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Reklama
Reklama