Jako chrześcijanie uczestnicząc w życiu społecznym, musimy świadczyć, czym dla człowieka jest małżeństwo: że ono i tylko ono jest podstawą rodziny, zaś rodzina jest wspólnotą podstawową dla całego społeczeństwa. Musimy też z bólem mówić i wołać, ale i modlić się za te małżeństwa, które się rozpadły, a jest ich w ostatnich 20 latach ogromnie dużo - mówił kardynał.

Kościół zawsze stawał, staje i będzie stawał w obronie małżeństwa i rodziny. Czy zrobiliśmy i czy robimy wszystko, co należy uczynić dla rodzin? - pytał metropolita warszawski.