Jak ustaliła "Rz" - PiS ujawni swój raport o katastrofie smoleńskiej pod koniec tygodnia. Materiał odpowiedzialnością za dopuszczenie do katastrofy obarcza rząd. W nieoficjalnych rozmowach członkowie władz PiS nie ukrywają, że w upublicznieniu części ustaleń zespołu jeszcze w tym tygodniu chodzi o zmuszenie rządu do "przejęcia pałeczki" i ogłoszenia w lipcu raportu komisji Jerzego Millera badającej przyczyny katastrofy. Obawiają się, że Donald Tusk zagra rządowym raportem w jesiennej kampanii wyborczej.
Do mediów trafią odpowiednio spreparowane przecieki, a zamiast dyskusji o gospodarce będziemy mieli debaty w rodzaju, czy prezydent naciskał na pilota - mówi członek Komitetu Politycznego PiS .
Ustalenia, które przedstawimy, wskazują na odpowiedzialność polskiego rządu i rządu Federacji Rosyjskiej za grę polityczną przeciwko prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, za dopuszczenie do katastrofy, za całkowity brak jakiegokolwiek zabezpieczenia wizyty – mówi "Rz" Antoni Macierewicz. – A przede wszystkim za systematyczne wprowadzanie w błąd pilotów przed samym lotniskiem.