Reklama
Rozwiń

Echa publikacji białej księgi PiS

Po publikacji białej księgi PiS w telewizjach i w Internecie rozgorzała dyskusja

Publikacja: 30.06.2011 14:58

Echa publikacji białej księgi PiS

Foto: W Sieci Opinii

Kamil Durczok (TVN24, tuż przed publikacją drugiej części białej księgi

):


Obawiam się po wczorajszej prezentacji, że dziś będzie jeszcze bardziej polityczna.


Użycie wielokrotnie słów „najstraszliwsza zbrodnia” i mówienie o świadomym  sprowadzaniu polskiego prezydenta na śmierć jest totalnym nadużyciem.



Marek Migalski (salon24.pl)

:


Smoleńskiem się gra – to chyba wniosek oczywisty. Przed opublikowaniem raportu Macierewicza już było wiadomo, co w nim będzie. I już wiadomo, co będzie w raporcie Millera. Zero zdziwień, wszystko przewidywalne, role rozdane. PiS wali w PO, PO w PiS. Po raz kolejny ważne wydarzenie staje się elementem walki politycznej, walki wyborczej. (...) Warto pamiętać, że obok katastrofy smoleńskiej, mamy do czynienia w Polsce w wieloma innymi katastrofami, które wymagają natychmiastowego wyjaśnienia i zapobiegania.

Co mam na myśli? Mam na myśli katastrofę drogową! Co roku na polskich drogach ginie ponad 5 tysięcy osób. Część z nich ginie z powodu fatalnego stanu polskich dróg i braku odpowiedniej ilości autostrad. Czy za to nie odpowiadają polskie władze? Czy to nie wymaga wyjaśnienia? Czy to nie jest katastrofa? Każdy z nas znał kogoś, kto zginął na polskich drogach. To także wymaga wysiłków polskiego rządu i polskiej opozycji. (...) Warto pamiętać, że katastrofa smoleńska jest jedną w katastrof dotykających nasze państwo i nasz naród. Zadaniem polityków jest zajmowanie się nimi wszystkimi – czego nie robi ani PO, ani PiS. Ta druga partia zajmuje się nade wszystkim jedną katastrofą, ta pierwsza partia nie zajmuje się w zasadzie żadną z nich.

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki, zaznaczając, że resort spraw zagranicznych nie będzie komentował zarzutów, które pod adresem ministerstwa i jego szefa Radosława Sikorskiego formułują w "białej księdze" politycy PiS:

Całościowy i rzetelny polski raport lada dzień ujrzy światło dzienne.

bloger Hit (nowyekran.pl):


Jest godzina 13.00, dn. 30.06.2011 i jakies 15 minut temu pan Gugała, komentując konferencje Macierewicza, powiedział mniej więcej tak (sens w 100% zachowany): "O co te pretensje do Pani Kopacz, że są tam w Smoleńsku dalej znajdowane szczątki?. Przecież to była katastrofa. A tak w ogóle, to jak Pan Kaczyński i jego otoczenie ma jakieś anse, to mógł wziąc swoich współpracowników, pojechać i wyzbierać". - koniec. Jak Babcię kocham - tak ten człowiek się wypowiedział :))). Dla mnie jest to ewidentny dowód, że ustawa o ochronie zdrowia psychicznego jest jeszcze zbyt mało restrykcyjna.


 

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty