Prezydent Komorowski króluje, przepraszamy, rządzi z Belwederu. A tym czasem kamiennica na Powiślu, w której mieszka, przechodzi remont elewacji, o czym donosi "Fakt".
Remont był planowany już dłuższy czas – poinformowano w spółdzielni zarządzającej budynkiem. – To że w kamienicy ma mieszkanie prezydent, nie wpłynęło na decyzję o remoncie, po prostu w niektórych miejscach odpadał tynk – usłyszeliśmy w administracji.
Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że to właśnie obecność Komorowskich tak bardzo mobilizuje administrację do utrzymywania domu w idealnym stanie. Większość mieszkańców starych kamienic w Warszawie czeka na podobne remonty od kilkudziesięciu lat i nadal straszą wyglądem i stanem technicznym. No, ale tam nie ma mieszkania prezydent.
To się dopiero nazywa społeczne zaangażowanie urzędników. Z własnej i nieprzymuszonej woli chcą zadbać, aby prezydent Komorowski mieszkał godnie, a nie, za przeproszeniem, w jakiejś Budzie Ruskiej. Mamy tylko nadzieję, że remontem nie zajmuje się ekipa budowlańców z Chin, zakontraktowana przez spółdzielnię Grabarczyka, bo może być z tego stara bida zamiast nowej elewacji.