Czy Lis uprawia seks przed maratonem? Pasjonująca rozmowa z Wojewódzkim

Jak zrobić telewizyjne show? Wystarczy, aby 48-letni nastolatek zaprosił na rozmowę ikonę "obiektywnego" dziennikarstwa. Zabawa murowana

Publikacja: 19.10.2011 14:10

Czy Lis uprawia seks przed maratonem? Pasjonująca rozmowa z Wojewódzkim

Foto: W Sieci Opinii

Kuba Wojewódzki przed wyborami zwracał się z okładki "Wprost" do młodzieży. I straszył widmem PiS. Redaktor Lis wciąż liże rany zadane mu w pojedynku z Jarosławem Kaczyńskim. A występ w TVN-owskim "cyrku" Wojewódzkiego to przecież w jego środowisku dobra promocja. Oto próbka dialogu, jakim męczyli telewidzów.

Kuba Wojewódzki:

Nie niepokoi Cię to, że po wielkiej fali, kiedy to telewizja publiczna dała odpór także naciskom ze strony instancji kościelnych, nagle prezes telewizji publicznej upomina się o nieobecność Nergala? Faceta, który nie ma w tym programie nic wspólnego z tym, co mu przypisują?

Tomasz Lis:

Śledziłem przez dłuższy czas historię z Nergalem. Nawiasem mówiąc, jest miłym inteligentym czlowiekim, mieliśmy okazję dwa trzy razy rozmawiać. Jeśli mówimy o wyniku wyborów, to zupełnie nie docenionym jest tzw. "Nergal Factor". Jeśli zobaczymy na linię poparcia dla partii Palikota, to eksplozja jej poparcia nastąpiła dokładnie wtedy kiedy wybuchła kuriozalna historia wokół Nergala.

Kuba Wojewódzki:

Myślisz, że te 10 procent, które zdobył Palikot, to efekt tego, że ludzie zobaczyli w jakim kraju żyją?

Tomasz Lis:

Ludzie żyją w różnych krajach, ale ta histeria. Histeria niektórych biskupów, niektórych osób publicznych, bardzo wielu osób na prawicy. Według mnie to histeria, bo akcja niewspółmierna do powodu, była dla wielu ludzi sygnałem, że tu jednak pachnie "talibanem". Może właściwym antidotum na to jest poparcie dla Palikota.

Nie brakowało pytań, które unosiły rozmówców na wyżyny intelektualne.

Kuba Wojewódzki:

Ty przed maratonem nie uprawiasz seksu?



Tomasz Lis:

Nie. Byłem szczery.



Kuba Wojewódzki:

Naprawdę? A jak długo?



Tomasz Lis:

Kwartał.

Podoba nam się ten duet  telewizyjny. Specjalista od rasistowskich wypowiedzi Wojewódzki i specjalista od "talibanu" Lis. W tak szacownym gronie nawet Stefan Niesiołowski prezentowałby się mizernie.

Kuba Wojewódzki przed wyborami zwracał się z okładki "Wprost" do młodzieży. I straszył widmem PiS. Redaktor Lis wciąż liże rany zadane mu w pojedynku z Jarosławem Kaczyńskim. A występ w TVN-owskim "cyrku" Wojewódzkiego to przecież w jego środowisku dobra promocja. Oto próbka dialogu, jakim męczyli telewidzów.

Kuba Wojewódzki:

Pozostało 82% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości