Andrzej Jonas, redaktor naczelny tygodnika stwierdził, że Tusk otrzymał nagrodę "za danie Polakom poczucia spokoju i bezpieczeństwa". Doprawdy?
Donald Tusk odbierając nagrodę powiedział m.in.:
Słowa, które padają w ostatnich dniach, mogą mieć swoje konsekwencje (...) i ci, którzy je dzisiaj wypowiadają, mówię o tych twardych słowach czasami pełnych nienawiści i agresji, słowa, które godzą bezpośrednio w serce Polski, w taki jednoznaczny interes narodowy Polski i Polaków, te słowa mogą mieć także niestety swoje praktyczne konsekwencje.
Premier przestrzegał:
Żarty się kończą i głównym zadaniem polskiego rządu będzie zapewnienie takiego poczucia bezpieczeństwa wszystkim Polakom, nie tylko wobec kryzysu, ale także wobec kryzysu politycznego, którego jesteśmy świadkami. Mam nadzieję, że to uznanie, jakim jest ta nagroda, będzie dodatkową motywacją.