Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.05.2019 11:28 Publikacja: 09.05.2019 19:45
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Tego wszystkiego nikt nie zaplanował: przemówienie Leszka Jażdżewskiego samo wpisało się PiS-owi w kampanię. A reszta ruszyła z siłą lawiny, w której sprawa tęczowej aureoli Matki Boskiej zajęła szybko czołową pozycję. To realny strach przed utratą poczesnego miejsca w umysłach i sercach Polaków każe posłance Annie Siarkowskiej z PiS grozić pozwami wobec tych wszystkich, którzy używają symbolu tęczy w połączeniu ze świętymi wizerunkami. Poczucie zagrożenia i urażenia powoduje ministrem Brudzińskim, nakazującym policji przesadne działania wobec opozycyjnej aktywistki. A przy okazji – co dobrze składa się z czasem kampanii wyborczej – „skrzywdzeni" mogą liczyć na punkty wyborcze i zażegnanie płynącego z prawej strony zagrożenia bardziej radykalną opozycją.
Nieprawidłowości w trakcie liczenia głosów było tak dużo i były tak spektakularne, że powinno się sprawdzić dokł...
Czy zadaniem wojska jest jedynie obrona kraju? Nie, jest nim służba dla państwa. W różnych formach – pomocy w wa...
Dopóki codziennie chowamy ofiary rosyjskiej agresji, trudno mówić o zmianie priorytetów w polityce pamięci. Ukra...
Joanna Mucha rezygnuje z funkcji w MEN z bardzo konkretnego powodu. Na wycofaniu się rządu z programu „Szkoła dl...
Izraelski atak na Iran z 13 czerwca wraz obecną wymianą ciosów, w którą zaangażowała się dziś w nocy Ameryka, po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas