Gowinista Tyrmand, bolszewik Tusk

Syn Leopolda Tyrmanda popiera Gowina. I przestrzega przed "bolszewizmem" Donalda Tuska

Aktualizacja: 15.11.2013 16:51 Publikacja: 15.11.2013 16:24

Matthew Tyrmand

Matthew Tyrmand

Foto: YouTube

Jarosław Gowin ma nowego - i dość egzotycznego - sojusznika. Mówiącego po angielsku  o miłości do Polski. I przestrzegającego przed bolszewizmem rządów PO.

Oto Matthew Tyrmand, syn słynnego pisarza Leopolda Tyrmanda, który właśnie dołączył do grupy zwolenników Jarosława Gowina. Na wejście, wygłosił pasjonującą (naprawdę) tyradę w obronie II filara emerytalnego. Robi to w dodatku amerykańskim, republikańskim stylu. Co mówi? Odwołuje się do spadku swego znakomitego ojca

Po ojcu odziedziczyłem umiłowanie wolności politycznej i gospodarczej. Jako inwestor na Wall Street i wolnorynkowy ekonomista po Uniwersytecie Chicagowskim, jestem przerażony obecną polityką gospodarczą polskiego rządu. Wasz rząd nieustannie podnosi podatki i ogranicza rozwój polskich firm (...) Teraz chce znacjonalizować wasze oszczędności emerytalne. To czysty bolszewizm!

I wzywa do powstania (no, prawie)

W Stanach Zjednoczonych, gdy władze w Waszyngtonie podnoszą podatki, ludzie się mobilizują, zakładają organizacje, wychodzą na ulice i protestują. (...) Aby Polska mogła się dalej rozwijać konieczne jest, żeby i tu powstały takie niezależne organizacje obywatelskie. Ta bitwa, to gospodarcze starcie, ukształtuje Polskę na pokolenia!

I zapewnia, że jest tylko jeden polityk, który w tej bitwie może nas ocalić. To Jarosław Go-Win!

Jarosław Gowin jest dziś najuczciwszym i najbardziej konsekwentnym polskim politykiem. Podjął walkę z bolszewicką polityką obecnego rządu i za to ma moje pełne poparcie. Gowin i jego koalicja muszą zwyciężyć w tej bitwie przeciw bolszewickiej polityce! A tu nagranie pana Tyrmanda:

I aż szkoda takiego młodego człowieka rzucać na pożarcie internautów...

Jarosław Gowin ma nowego - i dość egzotycznego - sojusznika. Mówiącego po angielsku  o miłości do Polski. I przestrzegającego przed bolszewizmem rządów PO.

Oto Matthew Tyrmand, syn słynnego pisarza Leopolda Tyrmanda, który właśnie dołączył do grupy zwolenników Jarosława Gowina. Na wejście, wygłosił pasjonującą (naprawdę) tyradę w obronie II filara emerytalnego. Robi to w dodatku amerykańskim, republikańskim stylu. Co mówi? Odwołuje się do spadku swego znakomitego ojca

Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Sędziowie decydują o polityce Rumunii
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką