Eliza Olczyk o Magdalenie Ogórek, kandydatce SLD na prezydenta

W przyciąganiu uwagi do SLD kandydatka Sojuszu sprawdza się znakomicie. Tyle że balansującą na progu wyborczym partię każdy błąd może zepchnąć w polityczny niebyt.

Aktualizacja: 11.01.2015 19:41 Publikacja: 11.01.2015 19:17

Eliza Olczyk

Eliza Olczyk

Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek

Magdalena Ogórek w roli kandydata SLD na prezydenta nie schodzi z czołówek portali informacyjnych. Do Sojuszu spływają niezliczone prośby o wywiad, w tym z mediów zagranicznych. Zapewne żaden z członków Sojuszu w tej roli nie zapewniłby partii takiej wrzawy medialnej. Z tego powodu SLD może zacierać ręce.

W partii można usłyszeć, że działacze terenowi, którzy na początku przyjęli kandydaturę dr Ogórek z rezerwą, powoli się do niej przekonują, a na obrzeżach partii została ona przyjęta więcej niż ciepło. Nie widać tego na lewicowych portalach lewica.pl i lewica24. pl. Ten drugi w ogóle nie odnotował, że SLD przedstawił kandydatkę na prezydenta, a na tym pierwszym komentarz redakcyjny nie pozostawia złudzeń, iż orientacja światopoglądowa dr Ogórek może być problemem.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości